31 lipca 2012

Let's get crazy.

Parę minut temu zdałam sobie sprawę ,że chyba wariuję. Rozmawiam sama ze sobą, uśmiecham się do monitora, w myśli zadaje sobie pytania i sama sobie na nie odpowiadam, dostaje nagłych napadów śmiechu chociaż właściwie nie mam większych powodów do tego by się śmiać, tańczę choć nie gra muzyka, nie gra ale tylko pozornie, w mojej głowie mam własną prywatną imprezę. Co poza tym ,że świruję? - Cieszę się niezmiernie z nowego posta na ulubionym blogu ale nie powiem na czyim by nie robić reklamy.
Mam ochotę "zalać" tego posta emotikonami i dwukropkami z nawiasami. Ostatnimi czasy brakuje mi czegoś choć sama nie wiem czego, co chwile biję cię z myślami w jakiejś beznadziejnej kwestii,
słucham muzyki której nigdy nie słuchałam, oglądam filmy które teoretycznie powinny doprowadzić mnie do płaczu a jedyne do czego udaje im się mnie doprowadzić to momentami histeryczny śmiech, komedie mnie nie śmieszą, nie byłoby to dziwne bo nie lubię banalnego humoru, gdyby nie fakt ,że tych kilka które lubiłam również mnie nie rozśmieszają. Co się ze mną dzieje? - To chyba zbyt dużo wolnego czasu, Merlinie, nawet tu rozmawiam sama ze sobą! Wybaczcie mi tego chaotycznego posta,  myślę ,że muszę sobie zrobić małą przerwę od nolife-owania i wyjść do ludzi choć na chwilę. Przyjaciele strzeżcie się, nadchodzę!
Chociaż nie, poczekam do jakiejś przyzwoitej pory. Postaram się usnąć ,żeby ogarnąć trochę tę plątaninę myśli pomimo przekonania ,że jak co noc patrząc w sufit całą noc będę się cieszyć jak głupi do sera a około godziny jedenastej nad ranem usnę wymęczona ciągłym śmiechem i rozmowami ze sobą. Może to dla tego ,że jak mówiło jedno opowiadanie które nie dawno skończyłam czytać "Ludzie rozmawiają ze sobą w myśli bo pragną rozmowy z kimś na własnym poziomie" Z każdym napisanym tu słowem nie mogę opanować śmiechu, literki uciekają mi na prawo i lewo : D

Pozdrawiam, wariująca Oliwkowaa.

1 komentarz:

  1. http://www.youtube.com/watch?v=WeYsTmIzjkw
    Od razu mi się nasunęła na myśl ta piosenka. Już kiedyś czytałam tego posta. No ale, można jeszcze raz :D
    Wgl szaleje z komentarzami ^^.
    Ale czasem odrobina szaleństwa jest potrzebna. :D

    OdpowiedzUsuń